W środę 5 stycznia kilka minut po godzinie 8 rano strażacy z Kobylnicy i JRG-3 zostali wezwani do zderzenia dwóch samochodów osobowych w miejscowości Bogucin na wysokości ul Bocznej.  Po dotarciu na miejsce strażacy potwierdzili zderzenie dwóch samochodów i natychmiast przystąpili do działań ratowniczych polegających na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym oraz neutralizacji rozlanych płynów eksploatacyjnych. Po przybyciu na miejsce zespołu ratownictwa medycznego jeden z poszkodowanych kierowców został przekazany ratownikom. Na szczęście jego obrażenia nie kwalifikowały się do transportu do szpitala i po opatrzeniu pozostał na miejscu zdarzenia. Strażacy na polecenie policji prowadzącej dochodzenie w celu ustalenia przyczyn wypadku usunęli jeden rozbity pojazd na pobocze. Tym samym całkowicie  udrożniony został przejazd drogą wojewódzką. Działania ratownicze były prowadzone ponad godzinę.

    6 stycznia po godzinie 10 rano strażacy z Kobylnicy, JRG-3 i Czerwonaka zostali zadysponowani do Koziegłów, gdzie w jednym z bloków na os. Leśnym na klatce schodowej był wyczuwalny zapach spalenizn. Po przybyciu na miejsce strażacy dokonali pomiarów miernikami wielogazowymi oraz kamerami termowizyjnymi. Dodatkowo zostały sprawdzone wszystkie mieszkania w bloku. Pomimo podjętych działań nie udało się ustalić przyczyn powstania zapachu spalenizny. Nie zlokalizowano żadnych oznak pożaru. Strażacy przewietrzyli klatki schodowe i wrócili do bazy.

    We wtorek 11 stycznia przed godziną 13 kobylniccy strażacy i strażacy z JRG-3 zostali zadysponowani do pożaru sadzy w kominie, który miał miejsce w Karłowicach przy ul. Topolowej. Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili pożar sadzy w budynku wielorodzinnym. Działania ratownicze polegały na wygaszeniu pieca oraz podjęciu działań gaśniczych z drabiny mechanicznej przy pomocy piasku i specjalnych bomb proszkowych. Po ugaszeniu pożaru strażacy przewietrzyli pomieszczenia kotłowni oraz przeprowadzili pomiary miernikiem wielogazowym oraz kamerą termowizyjną. Działania ratownicze były prowadzone ponad godzinę.

Źródło: OSP Kobylnica