WIEŚCI Z OSP KOBYLNICA
W minionym tygodniu kobylniccy strażacy zanotowali cztery wyjazdy do działań ratowniczych. Jeden wyjazd dotyczył alarmu pożarowego, który okazał się alarmem fałszywym, a przyczyną załączenia się alarmu była awaria czujki.
Jeden wyjazd dotyczył alarmu pożarowego, który okazał się alarmem fałszywym, a przyczyną załączenia się alarmu była awaria czujki.
W minionym tygodniu kobylniccy strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do usuwania drzew, które uległy uszkodzeniu w wyniku silnych podmuchów wiatru. Pierwsza interwencja miała miejsce w Janikowie, gdzie doszło do złamania czubka drzewa, który oparł się o linię energetyczną i zwisał nad chodnikiem. Działania strażaków polegały na usunięciu złamanego drzewa przy pomocy pilarki. Drugie drzewo znajdowało się w Uzarzewie na drodze do Gortatowa. Droga była częściowo zablokowana. W tym przypadku strażacy również przy pomocy pilarki usunęli zagrożenie. W oby przypadkach nikt nie ucierpiał i nie doszło również do strat materialnych.
Ostatni wyjazd tego tygodnia dotyczył pożaru liści w Kobylnicy przy ul. Dworcowej. Po przybyciu na miejsce okazało się, iż doszło do pożaru niewielkiej kupki liści zgrabionych przy chodniku. Pożar został szybko ugaszony przy pomocy jednego prądu wody.
Źródło: OSP Kobylnica