We wtorek 22 marca strażacy z Kobylnicy i Biskupic zostali wezwani do pożaru trawy w Dolinie Cybiny od strony miejscowości Uzarzewo Huby. Po dotarciu na miejsce strażacy potwierdzili pożar w trudno dostępnym bagiennym terenie. Natychmiast rozpoczęto działania gaśnicze by nie dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru na tereny trzcinowiska wokół Jeziora Uzarzewskiego. Szybka akcja gaśnicza pozwoliła opanować i ugasić strażakom pożar. Spaleniu uległo około 1000 metrów kwadratowych trawy i krzaków. Działania ratownicze trwały prawie dwie godziny.

     Środa 23 marca to kolejne trzy wyjazdy. Kilka minut po godzinie 13 kobylniccy strażacy zostali wezwani do Kobylnicy na ul. Szkolną do izolowanego zdarzenia medycznego. Po przybyciu na miejsce strażacy przystąpili do działań medycznych, które prowadzili do czasu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego. Działania ratownicze trwały niecałą godzinę. Po zakończeniu działań na ul. Szkolnej strażacy zostali wezwani do pożaru trawy w miejscowości Gortatowo na ul. Dożynkową. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali pożar trawy oraz palet na terenie jednej z budów. Ogień pod wpływem wiatru przeniósł się już na sąsiednią działkę. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru przy pomocy dwóch prądów gaśniczych. Pożar udało się szybko opanować i ugasić. Działania ratownicze były prowadzone przez strażaków z Kobylnicy i Swarzędza. Ostatnie zdarzenie tego dnia miało miejsce kilkanaście minut przed godziną 16 i dotyczyło silnego wybuchu na terenie zakładu Stena w Swarzędzu przy ul. Rabowickiej. Na miejsce zostały wysłane po dwa zastępy z Kobylnicy, Swarzędza i JRG-3. Po przybyciu na miejsce w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, iż w jednej z maszyn mielących złom i karoserie samochodów doszło do wybuchu. Na szczęście nie doszło do pożaru ani uszkodzenia maszyny. Nikt nie został poszkodowany. Działania ratownicze trwały niecałą godzinę. 

     W czwartek 24 marca po godzinie 8 rano strażacy z Kobylnicy wyjechali do pożaru trawy w miejscowości Gruszczyn. Po dotarciu na miejsce pożar był już opanowany dzięki akcji gaśniczej, którą podjeli świadkowie zdarzenia. Działania kobylnickich strażaków ograniczyły się do przelania i dogaszenia pogorzeliska. 

     Kolejne dwa wyjazdy miały miejsce w piątek 25 marca. Kilka minut po godzinie 21 kobylniccy strażacy zostali wezwani do Kobylnicy na ul. Sosnową, gdzie w jednym z mieszkań doszło do próby samobójczej. Po dotarciu na miejsce strażacy przystąpili do działań ratowniczych polegających na udzieleniu pomocy przedmedycznej osobie poszkodowanej. Po przybyciu na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego strażacy przekazali poszkodowanego medykom, którzy przetransportowali go do szpitala. Działania ratownicze trwały niecałą godzinę. Kilka minut przed godziną 23 syrena alarmowa znów wezwała do działań kobylnickich strażaków. Tym razem zgłoszenie dotyczyło pożaru hałdy krzaków i pozostałości roślinnych na terenie działek rekreacyjnych w Kołacie. Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów okazało się, iż pali się połowa hałdy o wymiarach 10 m na 4 m i wysoka na 2 m. Do pomocy w akcji gaśniczej strażacy wykorzystali koparko-ładowarkę z pobliskiego gospodarstwa, co znacznie przyspieszyło i ułatwiło akcję gaśniczą. Działania ratownicze trwały prawie dwie godziny i zostały zakończone przed godziną 1 w nocy następnego dnia. Działania gaśnicze prowadzili strażacy z Kobylnicy, Biskupic, Pobiedzisk i JRG-3.

     Kolejny pożar trawy, który gasili strażacy z Kobylnicy miał miejsce w sobotę 26 marca kilka minut po godzinie 10 i miał miejsce w Kobylnicy przy ul. Skośnej. Strażacy po dotarciu na miejsce szybko ugasili pożar przy pomocy jednego prądu wody. Spaleniu uległo około 300 metrów kwadratowych trawy. Działania ratownicze trwały 30 minut.

   W poniedziałek 28 marca kilka minut po godzinie 11 strażacy z Kobylnicy w sile dwóch zastępów zostali wezwani do pożaru materiałów przeznaczonych do recyklingu na terenie jednego z zakładów w Czerwonaku. Pożarem zostały objęte cztery boksy z materiałami przeznaczonymi do przetworzenia. Na terenie akcji panowały bardzo trudne warunki pożarowe polegające na wysokiej temperaturze oraz silnym zadymieniu. Strażacy musieli prowadzić działania w aparatach powietrznych, a trudne warunki pożarowe wymuszały częste podmiany ratowników pracujących w strefie niebezpiecznej. Akcję gaśniczą prowadziło łącznie 10 zastępów straży pożarnej. Pożar udało się opanować i ugasić po 6 godzinach intensywnych działań gaśniczych.

Źródło: OSP Kobylnica