WIEŚCI OSP KOBYLNICA
W minionym tygodniu kobylniccy strażacy zanotowali trzy wyjazdy do działań ratowniczych.
Dwa wyjazdy miały miejsce w piątek 19 kwietnia. Pierwsze wezwanie o godzinie 1 w nocy dotyczyło pożaru warsztatu samochodowego w miejscowości Kicin. Po dotarciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów potwierdzono pożar warsztatu, który był już całkowicie objęty pożarem oraz zagrożony drugi warsztat znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu akcji oraz podaniu dwóch prądów wody w natarciu na palący się warsztat oraz dwóch prądów w obronie warsztatu sąsiedniego. Po opanowaniu pożaru strażacy przy pomocy kamer termowizyjnych kontrolowali ściany przyległe obu warsztatów i w miejscach, gdzie istniały zarzewia ognia. Strażacy usuwali elewacje i dogaszali zarzewia pożaru. Warsztat, w którym wybuchł pożar spłonął doszczętnie wraz ze znajdującymi się wewnątrz pojazdami, natomiast drugi warsztat został obroniony i uratowany, wymagał jedynie oddymienia z gazów pożarowych, które przedostały się do środka warsztatu. Działania ratownicze trwały ponad dwie godziny i były prowadzone przez strażaków z Kobylnicy, Czerwonaka, Promnic i JRG-8.
Drugie wezwanie tego dnia dotyczyło wyczuwalnego zapachu gazu w jednym z bloków na os. Leśnym w miejscowości Koziegłowy. Na miejscu interweniowali strażacy z Kobylnicy, Czerwonaka, JRG-3 oraz pogotowie gazowe. Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich klatek bloku miernikami nie stwierdzono zagrożenia. Działania ratownicze trwały niecałą godzinę.
W poniedziałek 22 kwietnia po godzinie 21 kobylniccy strażacy zostali wezwani do pożaru magazynu słomy na terenie jednej z posesji w Kobylnicy. Po dotarciu na miejsce na szczęście okazało się, że nie pali się słoma w magazynie, tylko w pomieszczeniu kotłowni specjalnego pieca opalanego słomą. Strażacy natychmiast przystąpili do działań ratowniczych polegających na oświetleniu terenu akcji, podaniu dwóch prądów wody do palącego się pomieszczenia oraz monitorowaniu i zabezpieczeniu magazynu słomy. Po opanowaniu pożaru strażacy przystąpili do usuwania spalonej słomy z pomieszczenia i sukcesywnym przelewaniu i dogaszaniu. Po całkowitym ugaszeniu pożaru oraz oddymieniu strażacy sprawdzili pomieszczenia kamerą termowizyjna w celu wykluczenia ukrytych zarzewi ognia. Działania ratownicze trwały ponad godzinę i były prowadzone przez strażaków z Kobylnicy, Swarzędza, Biskupic i JRG-3.
Źródło: OSP Kobylnica