W środę 4 sierpnia kilkanaście minut po godzinie 12 strażacy z Kobylnicy zostali zadysponowani do Biskupic, gdzie z jednego z budynków jednorodzinnych wydobywał się dym. Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili dym wydobywający się przez uchylone okna, a ponieważ nikt nie odpowiadał na dzwonek przy furtce strażacy sforsowali bramę i podjęli próbę wejścia do środka budynku. W tym czasie odnalazła się właścicielka, która jak się okazało przebywała na pobliskiej działce. Strażacy po wejściu do budynku ustalili, iż przyczyną powstania zadymienia była pozostawiona potrawa na gazie, która uległa całkowitemu spaleniu. Działania strażaków polegały na oddymieniu i przewietrzeniu budynku oraz sprawdzeniu miernikami wielogazowymi pomieszczeń. Działania ratownicze prowadzone były przez strażaków z Kobylnicy, JRG-3 i Pobiedzisk. Trwały niecałą godzinę.

      Kolejnego dnia, 5 sierpnia kobylniccy strażacy zanotowali dwa wyjazdy. Pierwsze zdarzenie miało miejsce po godzinie 13 i dotyczyło usunięcia gniazda owadów błonkoskrzydłych w miejscowości Gortatowo. Po godzinie 16 strażacy z Kobylnicy zostali wezwani na ul. Szkolną, gdzie w jednym z domów doszło do zasłabnięcia. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali starszego mężczyznę bez funkcji życiowych. Strażacy wraz z będącymi na miejscu ratownikami medycznymi natychmiast podjęli działania medyczne resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety pomimo godzinnej walki o życie mężczyzna zmarł.

     W sobotę 7 sierpnia strażacy z Kobylnicy wyjeżdżali dwa razy do gaszenia pożarów. Pierwszy pożar wybuchł kilka minut po godzinie 10 na polu pomiędzy Kołatą a Kołatką. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów okazało się, iż pali się ściernisko, a silny wiatr przeniósł ogień na pobliski stóg oraz na druga stronę drogi na następne skoszone pole. Ponieważ stóg był już całkowicie objęty pożarem działania strażaków w pierwszej kolejności polegały na opanowaniu i ugaszeniu palących się ściernisk oraz na obronie sąsiedniego pola, gdzie jeszcze rosło zboże. Strażakom udało się opanować i ugasić pożar oraz obronić nieskoszone zborze. Działania gaśnicze trwające 3 godziny prowadzili strażacy z Kobylnicy, Biskupic, JRG-3 oraz Pobiedzisk. Wieczorem kilka minut przed godziną 21 kobylniccy strażacy dostali wezwanie do zadymienia w okolicy Wierzenicy na łąkach przy rzece Główna. Po zlokalizowaniu zadymienia i dotarciu na miejsce okazało się, iż ktoś pożółcił i podpalił samochód osobowy. Strażacy szybko opanowali i ugasili pożar. Na szczęści tego wieczora nie wiał silny wiatr i ogień nie przeniósł się na pobliski las i łąki. Wrak samochodu przekazano wezwanej na miejsce policji. Działania ratownicze trwały godzinę.

    Kolejne dwa zdarzenia miały miejsce w poniedziałek 9 sierpnia. Kilkanaście minut po godzinie 16 strażacy z Kobylnicy wyjechali do Uzarzewa w celu usunięcia gniazda owadów błonkoskrzydłych na terenie placu zabaw. Natomiast kilka minut przed godziną 22 strażacy z Kobylnicy, Swarzędza i JRG-3 interweniowali na terenie jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych, gdzie załączył się alarm pożarowy. Na szczęście strażacy nie potwierdzili pożaru, a przyczyną zadziałania alarmu była awaria czujki.

Źródło: OSP Kobylnica