WYJAZDY OSP SWARZĘDZ
W ubiegłym tygodniu na dźwięk syreny strażacy z OSP Swarzędz reagowali dwanaście razy. Wyjazdy te były związane z pożarami, monitoringami przeciwpożarowymi, zdarzeniami drogowymi oraz pomocą pogotowiu ratunkowemu.
W poniedziałek 14 grudnia o godzinie 1:20 swarzędzcy strażacy zostali zaalarmowani do pożaru hali z pianką poliuretanową na ulicy Wrzesińskiej w miejscowości Jasin. Po przyjeździe pod wskazany adres licznych zastępów ochrony przeciwpożarowej okazało się, że zgłaszający zrobił sobie żart. Na miejsce zdążyli dojechać strażacy z OSP Swarzędz, OSP Kobylnica i JRG3 Poznań, natomiast strażacy z JRG1 Poznań i JRG7 Poznań zostali zawróceni do swojej bazy z powodu braku zagrożenia. Na miejscu była także policja, która zajęła się żartownisiem. W tym samym dniu kilka minut przed godziną 17 ochotnicy ze Swarzędza udali się w okolice swej starej remizy do zwisającego przewodu nad ulicą Bramkową. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do przyjazdu Pogotowia Energetycznego.
We wtorek 15 grudnia około godziny 15:40 druhowie z OSP Swarzędz zostali zaalarmowani do pomocy policji w otwarciu mieszkania. Po wyruszeniu z remizy zastęp ze Swarzędza został zawrócony, ponieważ policji udało się we własnym zakresie sforsować drzwi.
W środę 16 grudnia kilka minut po godzinie 11 strażacy ze Swarzędza udali się na ulicę Rabowicką. Powodem pojawienia się wozu pożarniczego na tej ulicy była neutralizacja płynów eksploatacyjnych po kolizji. Działania swarzędzkich strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz neutralizacji płynów eksploatacyjnych za pomocą sorbentu.
W czwartek 17 grudnia o godzinie 18:20 rozległ się dźwięk syreny nad Swarzędzem. Powodem jej załączenia była kolizja czterech pojazdów na ulicy Poznańskiej. Działania swarzędzkich strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów i instalacji LPG w rozbitych pojazdach oraz neutralizacji płynów eksploatacyjnych. Po zakończonych działaniach oba zastępy z OSP Swarzędz zostały zadysponowane drogą radiową do otwarcia mieszkania w miejscowości Jasin. Po drodze okazało się, ze wezwanie dotyczy pomocy pogotowiu i działań w przypadku nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny. Zdarzenie to pokazuje, że zdarza się, że sytuacja w trakcie dojazdu mocno się zmienia. Dlatego nasi strażacy przechodzą dużo szkoleń i ćwiczeń, ponieważ muszą być przygotowani na każdą sytuację. Niestety pomimo szybkiej reakcji służb mężczyźnie nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Na miejsce dojechali także strażacy z JRG3 Poznań oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
W piątek o godzinie 3:30 strażacy z OSP Swarzędz oraz JRG3 Poznań zostali zadysponowani do pożaru „coś się pali naprzeciwko marketu budowlanego na ul. Poznańskiej”. Pożar został zauważony przez przejeżdżających kierowców DK92. Po dojechaniu na miejsce stwierdzono rozwinięty pożar pomieszczenia biurowego na terenie jednego z komisów samochodowych przy ul. Poznańskiej. Na szczęście budynek był odosobniony i pożar nie rozprzestrzenił się na okoliczne budynki mieszkalne. Pożar udało się w miarę szybko opanować. Na miejscu działali także strażacy z JRG3 Poznań.
Sobota dla druhów ze Swarzędza była bardzo pracowita, ponieważ interweniowali oni cztery razy. Pierwszy wyjazd tego dnia był o godzinie 11:35 do pożaru stogu w miejscowości Sarbinowo. Z powodu mgły jednostki ochrony przeciwpożarowej miały duży problem z lokalizacją pożaru. Po dojeździe na miejsce pożaru przystąpiono do przerwania stogu, aby cały się nie spalił. W takich przypadkach bezcenna okazuje się pomoc okolicznych mieszkańców, którzy bezinteresownie nam pomagają np. za pomocą ciągnika w celu odgarnięcia bel słomy. Podczas dogaszania stogu jeden z zastępów z OSP Swarzędz został zadysponowany do pożaru sadzy na ul. Pasieka we wsi Biskupice. Po dojechaniu na miejsce stwierdzono pożar w przewodzie kominowy, który był spowodowany celowym wypalaniem. Po wyczyszczeniu szachtu kominowego oraz
wyczystki ochotnicy ze Swarzędza wrócili do Sarbinowa na pożar stogu. Do swej remizy wrócili po godzinie 15. Po paru godzinach odpoczynku ochotnicy ze Swarzędza zostali zaalarmowani do kolizji na ulicy Cieszkowskiego. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu stwierdzono kolizję dwóch samochodów, w której nikt nie został ranny. Działania swarzędzkich strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz neutralizacji płynów eksploatacyjnych z rozbitych aut. O godzinie 20:00 kolejny raz tego dnia druhowie ze Swarzędza stawili się do swej remizy na alarm. Powodem załączenia syreny przez Stanowisko Kierowania
Komendanta Miejskiego w Poznaniu był wypadek na ulicy Kórnickiej. Po dojeździe na miejsce oraz rozpoznaniu stwierdzono kolizję dwóch samochodów osobowych, w wyniku której doszło do potrącenia dziecka na chodniku. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, neutralizacji płynów oraz pomocy w organizacji objazdów, ponieważ ulica Kórnicka była zamknięta w obie strony od ulicy Granicznej do ulicy Średzkiej.
W niedzielę 20 grudnia o godzinie 18:15 strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej ze Swarzędza oraz Kobylnicy zostali wezwani do pożaru sadzy na ulicy Żwirki i Wigury w miejscowości Gruszczyn. Działania straży pożarnej polegały wyczyszczeniu paleniska kotła centralnego ogrzewania z paliwa grzewczego oraz wyczyszczeniu szachtu kominowego przy pomocy wycioru i monitorowaniu komina przy pomocy kamery termowizyjnej.
Źródło: OSP Swarzędz
