Pierwszy dzień czerwca był bardzo aktywny dla swarzędzkich strażaków. O godz. 12:40 jeden zastęp ruszył na ul. Warsztatową w celu rozpoznania zagrożenia. Powodem wezwania były owady błonkoskrzydłe. Drugi wyjazd był do Gortatowa na ul. Przełajową. Tym razem strażacy musieli udzielić pomocy osobie przygniecionej przez samochód. Na miejscu działali również strażacy z Poznania i Kobylnicy. Poszkodowany został zabrany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które w znaczący sposób przyspiesza transport poszkodowanego do szpitala. Drogą radiową wszystkie zastępy strażaków zostały wysłane do Poznania, gdzie w jednym zakładów na ul. Gdyńskiej miało miejsce rozszczelnienie zbiornika z olejem. Na miejscu poza strażakami ze Swarzędza działały zastępy z jednostek JRG3, JRG6, JRG8 oraz OSP Kobylnica. Działania polegały m.in. na zabezpieczeniu, aby substancja nie przedostała się do środowiska. Strażacy wrócili do swojej remizy ostatecznie po 4 godzinach akcji.

   Po dwóch dniach przerwy, 4 czerwca z samego rana, o godz.

7:40 strażacy ruszyli na ul. Kórnicką. Powodem wezwania była próba samobójcza. Mężczyzna chciał skoczyć z dachu. Na szczęście udało się go odwieść od tej decyzji.

  7 czerwca oba zastępy swarzędzkich strażaków o godz. 18:30

ruszyły na Rynek do bardzo groźnie brzmiącego zdarzenia - pożar kuchenki gazowej w mieszkaniu. Po rozpoznaniu okazało się, że to 

instalacja elektryczna zapaliła się w kuchence gazowej, co sprawiało wrażenie, że pali się cała kuchenka. Po rozpoznaniu, zabezpieczeniu miejsca strażacy wrócili o 19:05 do swojej remizy.

   8 czerwca jeden zastęp strażaków został wezwany do pożaru ciągnika siodłowego na skrzyżowaniu Poznańska / Polna. Pożar na szczęście udało się bardzo szybko opanować, jeszcze przed przybyciem strażaków, za pomocą gaśnic samochodowych. O godz. 20:45 strażacy wrócili do swojej bazy.

   Kolejnego dnia o godz. 13:50 jeden zastęp strażaków ruszył do pomocy policji w otwarciu mieszkania na os. Raczyńskiego. Strażacy do mieszkania na 2 piętrze dostali się za pomocą drabiny. Wejście było bardzo utrudnione z powodu rolet zewnętrznych. Tym razem nie udało uniknąć się tragedii. Niestety w tym przypadku okazało się, że w mieszkaniu znajdują się zwłoki 60-letniego mężczyzny, który nie żył od kilku dni.

   11 czerwca w godzinach popołudniowych strażacy ruszyli tym

razem do pomocy pogotowiu na os. Dąbrowszczaków. Dwuosobowy Zespół Ratownictwa Medycznego potrzebował pomocy w zniesieniu osoby poszkodowanej z mieszkania. Kobieta został bezpiecznie ewakuowana do karetki.

   Kolejnego dnia w godzinach wieczornych strażacy ruszyli ponownie do pomocy policji w otwarciu mieszkania. Na szczęście tym razem finał akcji był pozytywny. Okazało się, że pomimo podejrzeń nie było nikogo w środku. O godz. 21:40 strażacy wrócili do swojej bazy.

   13 czerwca o godz. 12:55 jeden zastęp ruszył do wypadku

motocyklisty z samochodem osobowym. Z powodu nie zachowania ostrożności podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego na ul. Granicznej samochód osobowy wymusił pierwszeństwo na jadącym motocykliście. W wyniku zdarzenia poszkodowany motocyklista został zabrany do szpitala.

   14 czerwca w godzinach porannych swarzędzcy strażacy ruszyli do pożaru pustostanu na ul. Wielka Rybacka. Takie pustostany to miejsca, w których często przebywają i nocują osoby bezdomne. Na szczęście tym razem w środku nikt się nie znajdował. Po prawie 1,5h akcji strażacy wrócili o 8:15 do swojej bazy. Tego dnia w godzinach wieczornych strażacy kolejny raz ruszyli do pomocy pogotowiu w zniesieniu pacjenta. Tym razem działania miały miejsce na ul. Leśnej.

 

Źródło: OSP Swarzędz